Więcej literek o piosenkach – trzy, czte-ry start!
Trochę to trwało. Zacznijmy od rekonstrukcji faktów. Pod koniec zeszłego roku wystawiliśmy kura wraz z przyległościami na crowdfundingowy żer. Akcja realizowana za pośrednictwem serwisu wspieram.to zakończyła się sukcesem, licznik stanął na 108% i zaczęła się robota.
Postanowiliśmy zmienić literalnie wszystko, nie oszczędziliśmy nawet logotypu, a nasz firmowy kur przez cały ten czas przykładnie uczęszczał na siłownię – w efekcie nabrał masy mięśniowej, a pióra lśnią mu jak nigdy dotąd.
W sensie merytorycznym trzymamy się tego, co wychodzi nam najlepiej. Staramy się wpadać na dobrą muzykę bez szczególnego klucza gatunkowego i pisać o niej w sposób niesztampowy, pogłębiony i merytoryczny. Ciągle nieszczególnie wierzymy w pogląd, że internet nie służy już do czytania, a do tego trwamy w przywiązaniu do tradycyjnych nośników. By dać temu wyraz temu ostatniemu, recenzje stopniowo uzupełniamy o materiały video prezentujące unboxing opisywanych albumów (nie żartuję, naprawdę to robimy).
W sekcji płytowej poza standardowymi recenzjami pojawiły się nasłuchy – krótsze teksty prezentujące pozycje świeżutkie i jeszcze pachnące nowością – tak, oznacza to, że pracujemy nad aktualnością.
W końcu możemy Wam także zaprezentować galerie z koncertów i festiwali w jakości i nasyceniu, na jakie zasługują. Nasz nadworny fotograf, Michał Wagner, odwala kawał dobrej roboty – spójrzcie sami.
Rozbudowaliśmy także dział z wywiadami. Dalej interesują nas kulisy pracy nad piosenkami, ale poza tym nie uciekamy już od standardowych rozmów – zadajemy pytania i nie boimy się odpowiedzi. Zupełną świeżynką są natomiast przesłuchania – stworzyliśmy kwestionariusz płytowy i przepytujemy artystów pod kątem ulubionych albumów.
Teksty, nieco luźniej związane z muzyką, co nie znaczy, że mniej ważne, zebraliśmy w sekcji artykuły. Tutaj znajduje się seria soundtracków do rzeczywistości, sylwetki ważnych instytucji i artystów oraz felietony.
A najlepiej będzie jak pozwiedzacie sami, właśnie usunęliśmy wszystkie rusztowania i ślady po taśmie malarskiej.
Na sam koniec garść podziękowań – jesteśmy stukrotnie wdzięczni, wszystkim którzy wzięli udział w zbiórce i wsparli nas choćby symboliczną złotówką (tu znajduje się pełna lista darczyńców), dziękujemy także którzy pomogli w procesie projektowania (nasz grafik, Daniel Guszta, jak zwykle ze stoickim spokojem zniósł pokaźną porcję marudzenia i manii prześladowczej), specjalne podziękowania należą Markowi Wołynko (Czynne Filmy), który nakręcił nasze smutne twarze i zmontował z tego świetne video promujące całą akcję.
A NA KONIEC KONKURS!
Obchody nowego startu nie byłyby kompletne bez drobnego rozdawnictwa. Mamy dla Was 10 zestawów złożonych z:
- firmowej torby na ramię
- pocztówki
- przypinek
By wygrać, udostępnij tę podstronę na Facebooku (udostępnienie publiczne) oraz daj nam znać, że to zrobiłeś w komentarzu poniżej. Wygrywa 10 najskuteczniejszych udostępnień (decyduje liczba lajków). Konkurs trwa do 25/09 (niedziela).
Co państwo na to?