płyty | recenzja

Lost In The Trees – Past Life

Organo leptyka

Okładka świetnie oddaje nastrój albumu. Para ucieka unisono, a może to wspomniany wyżej niewesoły taniec? Aż nazbyt wyraźnie widać, że na końcu ich tunelu nie ma ani grama światła. Dobre wrażenie mija gdy zajrzymy do środka. Nawet jeśli przymkniemy oko na powielany ostatnio przez połowę wydawców na świecie patent z miniplakatem duplikującym front, zęby i tak rozbolą nas od bardzo niskiej jakości druku. Brzydko i całkiem nieczytelnie. Może projektowali to pod winyl?

Kroto Chwile

„Lady In White” – przestrzeń, dużo przestrzeni.

„Past Life” – we were killers in our past life…

Co państwo na to?