płyty | recenzja

Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach – Karmelki i Gruz

Organo leptyka

Gruby, matowy booklet zawiera teksty uzbrojone w ręczne rysunki, które prawdopodobnie nawiązują do treści konkretnych utworów. Prawdopodobnie, bo cała zabawa z Kombajnem polega na tym, że warstwa tekstowa jest kompletnie niezrozumiała. Brawa za zdjęcie na okładce!

Kroto Chwile

„Dubrovnik” – sufit wydaje się być niżej niż zwykle, pot skrapla się na ścianach, a refren to kwintesencja kombajnowatej kombajnowatości, co oznacza, że cały czas potrafią.

„Radio Morświnów” – w radiu morświny podały skład, przepis na miłość na kilka lat – dla tego króciutkiego fragmentu powtórzonego dwa razy warto do upadłego słuchać tej średniej jako całość kompozycji.

Co państwo na to?