płyty | recenzja

Drewnofromlas – (tu wpisz tytuł)

Organo leptyka

Gruby i solidny w pełni profesjonalny crowdfoundingowy digipack z szyszką na okładce. Szyszką z lasu. A wewnątrz lista wszystkich darczyńców. Co prawda wkładki brak, ale strona edytorska tego wydawnictwa i tak robi bardzo dobre wrażenie. Zaś dłonie, które znajdziemy we wnętrzu kłębią się i majaczą przed naszymi oczyma, jeszcze chwilę po tym jak zamkniemy okładkę.

Kroto Chwile

„Jogi” – bardziej sennie niż tanecznie.

„Waryński” – bardziej tanecznie niż sennie.

„Zakupy” – synteza powyższych.

Co państwo na to?