fot. Liubov Gorobiuk
płyty | recenzja

Baasch – Corridors

Organo leptyka

Nie pierwszy raz przekonuję się, że wytwórnia Nextpop wyraźnie dba o to, żeby odbiorca był zadowolony z z zakupu prawdziwego krążka. Miło jest trzymać w ręku wydawnictwa takie jak to. Estetyczny digipack, przyjemny zapach drukarskiej farby. Ciekawa okładka zaprojektowana przez Jędrzeja Guzika. W środku czerwona płyta i książeczka zawierająca teksty oraz zdjęcia artysty i tytułowych korytarzy (Corridors), których autorami są Liubov Gorobiuk, Michał Woroch i Piotr Szapel.

Kroto Chwile

„Parachute” – Klimatyczny, ciekawy otwieracz płyty..

„Clear” – Jeden z kandydatów na przebój. Wpadająca w ucho linia melodyczna, koncertowy pewniak na rozruszanie publiczności.

„Several Gods” – Zdecydowanie najmocniejszy punkt płyty. Industrialny, niepokojący. Za każdym razem kiedy go słucham, mam ciarki…

Co państwo na to?