Grał w Swans, teraz chce zostać gubernatorem
Wielu z was na pewno zauważyło, że na koncercie Swans na OFF Festivalu nie pojawił się Thor Harris, który wcześniej odpowiadał w zespole za gong, dzwony rurowe oraz inne przeszkadzajki. Harris nie gra już w Swans, udziela się za to w swoim własnym projekcie Thor & Friends oraz w social mediach (gdzie między innymi podzielił się swego czasu instrukcją jak dobrze uderzyć nazistę, za co został zawieszony w serwisie Twitter – Thor wyjaśniał wtedy, że nie chodziło o sam przekaz, a o rysunek penisa w tle).
Tym razem muzyk w krótkim filmiku zapowiedział na swoim profilu na Twitterze, że chce startować w wyborach na gubernatora Teksasu. Stojąc na tle tęczowej flagi Harris powiedział „Siema, nazywam się Thor Harris i startuję w wyborach na gubernatora Teksasu, bo pieprzyć to”.
W rozmowie z portalem Pitchfork, który zapytał muzyka, czy naprawdę ma zamiar startować w wyborach odpowiedział „czemu by k… nie?”.
Na swoim profilu na Facebooku do decyzji Harrisa odniósł się lider formacji Swans, Michael Gira. „Co za koleś!” – skomentował informację Gira. Na oficjalnym profilu grupy Swans (który prawdopodobnie również prowadzi Gira), informacja została opatrzona tekstem „mój kochany!”.
Good news ! pic.twitter.com/YuE3UhfEmU
— thor harris (@thorharris666) 10 sierpnia 2017
Co państwo na to?