Trademark Gavin Clark
Pierwszą gitarę złapał jako osiemnastolatek, ale porządny numer wyszedł mu spod ręki dopiero kilka lat później. W owym czasie często czepiał się gorzałki, dragów, a i depresja oraz napady paniki nie były mu obce.
Pierwszą gitarę złapał jako osiemnastolatek, ale porządny numer wyszedł mu spod ręki dopiero kilka lat później. W owym czasie często czepiał się gorzałki, dragów, a i depresja oraz napady paniki nie były mu obce.
Gdyby to była EP-ka, to chwaliłbym w niebogłosy. A tak dowalę. Gdyby to była EP-ka złożona ze „Stupid In The […]
Za każdym razem podczas słuchania „To Be Kind” towarzyszy mi wizja: Michael Gira siedzi przy stole w urodzinowej czapeczce z […]
Przesłanie tego tekstu nie jest skomplikowane. Proszę zapamiętać: 24 lutego 2014 roku wydarzyło się w muzyce coś szczególnego, coś znaczącego […]
Bez wątpienia jedną z płyt, które w tym roku narobiły największego zamieszania w mediach, ale i podzieliły słuchaczy na bezkrytycznych […]
To jest płyta tak inna od wszystkiego, co proponuje ostatnio świat, płyta samowystarczalna, która dla jej zrozumienia i przeżywania wcale nie musi być osadzana na wykresie czy mapie z innymi kapelami, nurtami muzycznymi, nie potrzebuje wskazywania odniesień, podobieństw i nawiązań.
Dobrze, gdy artysta nie buduje teoretycznego hotelowego gmachu wokół własnej produkcji, lecz mówi w prosty sposób o odczuciach, które towarzyszyły powstawaniu płyty.
Jest pewna zaleta tego rodzaju kombatanctwa, bowiem stary bojownik bywa zazwyczaj świetnym gawędziarzem.
To chyba łąka się budzi wraz z pierwszym utworem, wyłania się z ciszy i nocy, i zwraca ku słońcu. Szemrze […]
Staroć, nie? Będzie już dobry rok i ze cztery miesiące, odkąd się ukazała. Dziwnym trafem przeszła u nas niemal niezauważona, […]